Każdy z nas ma talent, czyli… jak pracować w zawodzie? I czy gra jest warta świeczki…
Wśród moich klientów i uczniów bardzo często spotykam się z Polakami, którzy ukończyli szkołę, albo studia i nie pracują w swoim zawodzie.
Częstym powodem jest brak uznania tych kwalifikacji w Niemczech.
Z powodu braku uznania kwalifikacji zawodowych jesteśmy często zmuszeni do wykonywania pracy poniżej naszych kompetencji.
Ale po co?
Jak przyjechałam do Niemiec, miałam bardzo podobny problem.
Dlatego doskonale rozumiem obawy osób, które są jeszcze na początku swojej drogi do upragnionej pracy w Niemczech.
Bardzo dobrze pamiętam moje początki.
Do Niemiec przyjechałam z kwalifikajami nauczyciela i ukończonym licencjatem oraz tytułem magistra filologii germańskiej. Przed wyjazdem do Niemiec złożyłam podania w około 40 szkołach.
Bez odzewu.
No to spakowałam manatki i przyjechałam do Niemiec z ogromnym marzeniem.
Po trzech dniach mojego pobytu pani w urzędzie bardzo szybko sprowadziła mnie na ziemię i uświadomiła mi, że w szkole to ja mogę pracować…,ale na pewno nie jako nauczyciel.
Moje marzenia legły w gruzach i zaczęłam się rozglądać za jakąkolwiek pracą.
Zaczęłam dociekać, dopytywać, pisać i dowiedziałam się, że w Niemczech istnieje możliwość uwierzytelnienia swoich kwalifikacji.
Tak też zrobiłam.
Dodałam do tego kilka szkoleń i…
dziś jestem wykładowcą na Uniwersytecie Ludowym we Frankfurcie i egzaminatorem TELC.
Dzięki temu, mogę wykonywać zawód, który kocham całym sercem.
NAUCZANIE
Nauczanie to moja pasja i uwielbiam przekazywać wiedzę. Ten moment, kiedy widzę błysk w oku i efekty pracy moich kursantów jest fantastyczny.
Dlatego zachęcam także i Ciebie do uznania swoich kwalifikacji w Niemczech.
A jak nie wiesz od czego zacząć, to nie wahaj się do mnie napisać.
Z chęcią Ci pomogę.
Trzymam za Ciebie kciuki.
